|
|
|
|
|
.:APEL SOŁTYSA SZAFLAR DO MIESZKAŃCÓW
:.
|
|
APEL SOŁTYSA SZAFLAR DO MIESZKAŃCÓW
Odpowiadając na pismo Wójta Gminy z dnia 5 grudnia 2013 r., po przeanalizowaniu wniosku mieszkańców i listy osób wpisanych, informuję, że lista zawiera 145 podpisów, w tym
jest wiele dzieci niepełnoletnich, które nie mają jak na razie prawa głosowania i podejmowania jakichkolwiek decyzji w sprawach sołectwa. Natomiast osoby dorosłe to osoby, które nie uczestniczyły w zebraniach wiejskich w ostatnich dwóch latach, poza pięcioma osobami.
Część osób to mieszkańcy spoza sołectwa Szaflary. Zgodnie z § 10 ust. 1, pkt 2 statutu sołectwa Szaflary uchwalonego przez Radę Gminy Szaflary w dniu 29 stycznia 2007 roku „zebranie wiejskie zwołuje sołtys na żądanie co najmniej 1/5 mieszkańców sołectwa uprawnionych do głosowania”, 1/5 mieszkańców to na dzień dzisiejszy 520 osób, więc zebrania wiejskiego w tej sprawie nie ma potrzeby zwoływać.
Osoby wnoszące o przywrócenie przewoźnika MZK obsługującego wcześniej linię Nr 4 Szaflary – Kowaniec, nie chodzą na zebrania wiejskie i w ogóle nie są zorientowane w sprawach budżetu sołectwa, wydatków, dotacji i gospodarowania funduszem, w związku z czym, bardzo proszę Pana Wójta o podanie do publicznej wiadomości tj. poprzez Tygodnik Podhalański mojej odpowiedzi
na niniejszy wniosek.
W pierwszej kolejności chcę przedstawić jakie koszty sołectwo ponosiło na dopłatę do przewoźnika MZK w ostatnich latach:
rok 2005 - 23 412 zł
rok 2006 - 23 412 zł
rok 2007 - 25 753 zł
rok 2008 - 26 772 zł
rok 2009 - 47 329 zł
rok 2010 - 49 672 zł
rok 2011 - 58 324 zł
rok 2012 - 71 207 zł
W 2013 roku MZK naliczyło sobie 90 270 zł dopłaty do świadczonej usługi informując, że jest
to spowodowane wzrostem kosztów funkcjonowania tj. paliwo, ubezpieczenie autobusów, części zamienne, itd.
Koszty te musiałoby ponieść sołectwo ze swojego budżetu, który wynosił na 2013 r – 257 500 zł.
W ostatnich latach dopłatę MZK podnosiło średnio po 10 000 zł, a na 2013 r naliczyli 20 000 zł więcej, takiego skoku kosztów dopłaty do przewoźnika niestety sołectwo nie mogło udźwignąć.
Decyzją Rady Sołeckiej i moją, podjęliśmy działania o poszukanie przewoźnika, który świadczyłby usługę przewozu mieszkańców za darmo, o czym informowałem za zebraniu wiejskim w dniu
27 września 2012 roku, mieszkańcy uczestniczący w zebraniu nie odnieśli się do tej sprawy.
Od 1 stycznia 3013 roku mieszkańców wozi firma „JUSWIK”, sołectwo, ani gmina nie ponosi żadnych kosztów z tego tytułu. Linia w pierwszej kolejności przystanek końcowy miała przy Szpitalu, ponieważ wiele starszych osób i młodszych jeździ do Szpitala lub do Apteki przy Szpitalu. Mieszkańcy jednak wnioskowali, aby autobus jeździł do Kowańca jak dawniej, bo dzieci chodzą tam do szkoły. Eksperymentalnie przez jakiś czas przedłużono kurs do Kowańca, jednak rano może jedna lub dwie osoby wysiadały na Kowańcu, a po południu już nikt nie wsiadał. W związku
z powyższym powrócono do linii tylko do Szpitala.
Według danych Dyrektora Gminnego Zespołu Oświaty, do Technikum w Nowym Tagu na ul. Kowaniec uczęszcza 15-ro uczniów, do Liceum Ogólnokształcącego na oś. Bór w Nowym Targu 12-ro uczniów, a do Zakopanego 55 uczniów. Żądania Rodziców wpisanych na listę o przywrócenie linii do Kowańca są bezpodstawne, bo jak to się ma do uczniów uczęszczających na os. Bór
w Nowym Targu, czy do Zakopanego.
W dniu 29.09.2013 r zgodnie ze statutem sołectwa tj. - po powiadomieniu mieszkańców w sposób zwyczajowo przyjęty w sołectwie, na tablicach ogłoszeń oraz w ogłoszeniach na każdej mszy św.
w kościele parafialnym w Szaflarach co najmniej na 7 dni przed terminem zebrania - odbyło się zebranie wiejskie w sprawie przedłożenia sprawozdania z realizacji zadań wykonanych w danym roku i podjęcia uchwały podziału środków na 2014 rok. W czasie zebrania wiejskiego nie przedstawiano żądania przywrócenia linii MZK Nr 4, aż tu nagle w dniu 03.12.2013 r przedstawicielki osób z listy Pani Helena Buksa i Pani Bogusława Mrowca, uczestniczące
w zebraniu wiejskim, składają niniejsze żądanie w Urzędzie Gminy.
Dzięki zaoszczędzonym środkom finansowym wykonano dodatkowo wiele zadań w sołectwie
w tym roku tj.:
⇒
pokrycie kosztów zatrudnienia instruktora gry na instrumentach regionalnych,
⇒
dofinansowanie działalności drużyn harcerskich,
⇒
oświetlenie ulicy Zakopiańskiej (od „zakopianki” do Władysława Kalaty „Pisara”,
⇒
podkłady geodezyjne, mapy na budowę chodnika i remont drogi ul. Orkana od mostu
do „zakopianki”,
⇒
naprawa drogi do Tewikla oraz na osiedlu „Zadział”,
⇒
dofinansowanie LKS Szaflary,
⇒
klimatyzacja w OSP Szaflary,
⇒
renowacja grobu żołnierza polskiego na cmentarzu parafialnym.
Dla mieszkańców, którzy nie uczestniczą w życiu sołectwa, a składają tylko żądania, oraz dla pozostałych, chciałbym przedstawić podział budżetu sołeckiego na 2014 rok:
1) oświetlenie ulic - 70 000 zł
1) dofinansowanie zespołu regionalnego „Mali Szaflarzanie” - 26 000 zł
2) dofinansowanie klubu sportowego „ŚWIT” przy Z.S.P.iG. - 10 000 zł
3) dofinansowanie drużyn harcerskich - 10 000 zł
4) dofinansowanie Ludowego Klubu Sportowego LKS Szaflary - 60 000 zł
5) dofinansowanie Dnia Dziecka - 5 000 zł
6) dofinansowanie Gminnego Przeglądu Zespołów Regionalnych - 5 000 zł
7) dofinansowanie festynu Szaflarzańska Watra - 5 000 zł
8) dofinansowanie umundurowania Gminnej Młodzieżowej Orkiestry Dętej – 3 000 zł
9) konserwacja kładki na potoku Biały Dunajec - 15 000 zł
10) dofinansowanie projektu budowlanego (droga-chodnik ul. Orkna) - 20 000 zł
11) doświetlenie ulic Pod Górą, Orkana, Aug. Suskiego - 3 500 zł
12) doświetlenie ul. Aug. Suskiego - ul. Zakopiańska - 25 000 zł
Razem: 257 500 zł
Czy jest jakaś możliwość obcięcia niniejszego budżetu i przekazania dla MZK w 2014 roku może już ponad 100 000 zł, a może kosztem dzieci zrzeszonych w klubie sportowym, zespołach regionalnych, harcerstwie, czy chodnik przy ulicy Orkana do „zakopianki” nie jest ważny dla bezpieczeństwa pieszych, czy remont już wysłużonej kładki na potoku Biały Dunajec oddalić,
czy może zlikwidować część oświetlenia ulicznego, albo całkowicie zrezygnować z oświetlenia ulicznego w Szaflarach, podejrzewam, że też byłyby protesty, bo obecnie jak zgaśnie gdzieś lampa, to natychmiast mieszkańcy wydzwaniają do mnie z interwencją?
Nasuwa mi się jeszcze pytanie, jak to możliwe, że przez tyle lat płaciliśmy tyle pieniędzy dla MZK, aby świadczyli usługi przewozowe dla naszych mieszkańców, a obecnie mieszkańcy mogą korzystać z nie gorszych usług przewozowych bez udziału środków sołeckich.
Od 2005 roku jest to kwota 325 880 zł, za którą, niektóre planowane zadania byłyby już wykonane.
Odnosząc się do listy osób żądających przywrócenia przewoźnika MZK, mogę stanowczo stwierdzić, że około co najmniej 60% mieszkańców z listy, nie korzystało w ostatnich czasach
z komunikacji miejskiej, gdyż korzystają z prywatnych samochodów.
Co do wiarygodności niektórych podpisów na liście, też mam wątpliwość.
Apel do mieszkańców, którzy podpisali się na liście - aby uczestniczyli w zebraniach wiejskich, swoje wnioski najpierw kierowali do sołtysa lub członków Rady Sołeckiej, a nie wpisywali się
na wątpliwe listy. Kierujmy się dobrem ogółu, a nie jednostki.
W ostatnich latach w naszej miejscowości tak wiele zmieniło się, nasze sołectwo wypiękniało, centrum mamy odnowione, piękny most w Nowych, cała ulica Augustyna Suskiego wiodąca przez całą wieś po odbudowie, nowe chodniki, pozostałe ulice zadbane, Przedszkole w przebudowie, tyle nakładów z Urzędu Gminy, a na zebraniach wiejskich nie ma komu wstać i powiedzieć po góralsku „Bóg zapłoć Wójcie, Zastępco Wójta, Radni, czy Sołtysie, Rado Sołecko za to coście do tej pory zrobili”.
Pozostawiam to pismo do głębokiego przemyślenia wszystkim mieszkańcom naszego sołectwa.
Z poważaniem
Sołtys wsi Szaflary
Władysław Migiel
|
|
|
|
|
