|
|
.: MIKOŁAJ W ZASKALU
:.
|
MIKOŁAJ W ZASKALU
6 grudnia do szkoły w Zaskalu przybył św. Mikołaj. Przyjechał do grzecznych dzieci saniami zaprzężonymi w dwa kucyki, które pożyczył od sołtysa Wacława Cetery. Po drodze odebrał także nowy czerwony strój galowy uszyty przez P. Małgorzatę Japoł. Świętemu pomagała Śnieżynka Kasia. Na zacnego gościa niecierpliwe oczekiwały najmłodsze dzieci, denerwowały się też panie nauczycielki. Czwartoklasiści już wcześniej spotkali św. Mikołaja przed nowotarską Galerią Handlową. Aby otrzymać świąteczny upominek musieli zaśpiewać piosenkę lub zarecytować wierszyk. Zakalanie szybko opróżnili mikołajowe sanie z podarunków.
Należy przypomnieć, że Mikołaj urodził się w Patrze (obecnie Grecja) ok. 270 r. Był jedynym dzieckiem zamożnych rodziców. Od młodości cechowała go hojność wobec potrzebujących, trzem córkom zubożałego szlachcica podrzucił skrycie pieniądze na posag. Święty został wtrącony do więzienia za czasów cesarza Dioklecjana. Jako biskup Mitry otaczał modlitwą i troską wiernych. Zmarł w dniu 6 grudnia ok. 345 r. Jego bazylika wraz z relikwiami znajduje się w Bari (Włochy). Tradycja obdarowywania najbliższych prezentami w dniu 6 grudnia sięga XII wieku.
(KJT)
|
|
|